czwartek, 28 lutego 2013

Dwie niespodzianki i wyróżnienie



Witajcie moje drogie,
ostatnio same niespodzianki mnie spotykają, najpierw zostałam dwusetnym obserwatorem w Uroczym Detalu i z tej okazji dostałam wiadomość, że czeka na mnie upominek, zaś następnie dowiedziałam się o wygranym candy  w Domu Rozalii. Jakże byłam szczęśliwa, ale o tym napiszę innym razem oddzielnego posta.

Zaś dzisiaj kolejna niespodzianka, otrzymałam wyróżnienie od Marzenki z bloga Leśny Zakątek - bardzo dziękuję.




Podaję odpowiedzi na zadane pytania:


1.Statkiem czy samolotem?    Hm.......no nie wiem, ale chyba samolotem
2.Najbardziej boję się.......     węży
3.Wieś czy miasto?                oczywiście, że wieś
4.Najbardziej kocham.......    mojego męża
5. Cenie w ludziach.......        szczerość i  poczucie humoru
6.Nie wyobrażam sobie życia bez......    bliskich mi osób, czekolady i prac ogrodowych
7.Największe marzenie?                        Nie napiszę, bo się nie spełni...
8.Słodkie czy gorzkie?                oczywiście słodkie
9. Chciałabym zobaczyć.....        kawałek świata

10.Pies czy kot?            w stu procentach pies


Do zabawy zapraszam:
http://lawendowysen-lawendowysen.blogspot.com/
http://wdomuujagi.blogspot.com/
http://maciejka-wracamdodomu.blogspot.com/
http://mojemiejcenaziemi.blogspot.com/
http://uroczydetal.blogspot.com/
http://byrossalia.blogspot.com/

Moje pytania:

1. Czy czytasz gazety?
2. Ulubiona książka...
3. Czy potrafisz pracować tak długo, aż skończysz dzieło?
4. Ile razy musi zadzwonić telefon, zanim odbierzesz słuchawkę?
5. Lubisz spacerować podczas deszczu?
6. Wypoczynek czynny czy bierny?
7. Koronka czy satyna?
8. Dawać czy brać?
9. Czy kiedykolwiek chciałaś być kimś innym?
10. Deszcz czy śnieg?

Pozdrawiam Was cieplutko
Marta

wtorek, 5 lutego 2013

Nalewka z winogron na zimowe wieczory...

pycha!!!!!!!!
Dzisiaj napiszę Wam bardzo prosty sposób jak zrobić pyszną nalewkę na bardzo zimne dni ( ostatnio znajomi na kuligu byli zachwyceni, już nie wspomnę o tym jak ich rozgrzała - oczywiście ich pozdrawiam).

Skladniki:
- ja miałam swoje winogrona - ciemne oczywiście, ( ze sklepu się nie nadają bo już próbowałam)
- 0,5 kg cukru,
- 1 litr wódki.

Przygotowanie:

Winogrona dokładnie umyjcie, ja włożyłam 3/4 dwulitrowego słoika . Zasypałam cukrem i postawiłam w ciemne miejsce na tydzień. Po tym czasie dodałam litr wódki i na około miesiąc do szafy.
Nalewkę przelejcie przez sito wyłożone gazą , żeby pozbyć się ewentualnego osadu i rozlejcie do butelek. Oczywiście im dłużej stoi tym jest lepsza ale po upływie 1,5 miesiąca też jest pyszna.





Ja niestety za mało zrobiłam i chyba nie uda mi się przechować jej dłużej niż rok.
Ale to nic nie będę gościom  żałować,  w tym roku już będę wiedziała jaką ilością  się zabezpieczyć.

Pozdrawiam Was gorąco
Marta